Loki sezon 1 [przemyślenia spoilerowe]

loki przemyślenia spoilerowe
Przemyślenia spoilerowe dotyczące pierwszego sezonu Lokiego (2021).


Emocjonalność? A co to takiego?


To była moja największa bolączka tego serialu. Kojarzycie scenę, w której jedna z pracownic TVA prosi Sylvie o pokazanie jej swojego przeszłego życia? To mogła być mocna, poruszająca scena. No właśnie: mogła być. Zamiast tego widzimy jak dwie bohaterki stoją w deszczu, po czym jedna postanawia zmienić front w walce. No wow... Niesamowite...

Nie inaczej było w przypadku rzekomej śmierci Mobiusa oraz śmierci/nie-śmierci Lokiego. Skupmy się na tym pierwszym: polubiłam Mobiusa. Bardzo. Ale gdy umarł, byłam jedynie zdziwiona, że stało się to tak nagle i szybko. A potem przeszłam z tym do porządku dziennego. Tak po prostu! Wierzę jednak, że naprawdę można było zrobić to w taki sposób, że widzowie byliby poruszeni. I nie rozumiem, dlaczego z tego zrezygnowano.
mobius loki 2021

Loki x Sylvie 


Nie kupuję tego.

O ile sama Sylvie jest bardzo ciekawa, dobrze wykreowana i cieszy mnie, że ma strój, którego celem nie jest jej przesadna seksualizacja, tak jej rzekomo romantyczna relacja z Lokim do mnie nie przemawia. Zgadzam się z Mobiusem, który krytykuje to w jednym z odcinków, mówiąc, że są praktycznie tą samą osobą. Dlatego kiedy doszło w finałowym odcinku do pocałunku Sylvie i Lokiego, byłam po prostu wkurzona.

Żeby nie było: nie chodzi mi o totalne obdarcie ich z relacji. Moja przyjaciółka powiedziała, że jej zdaniem Loki może widzieć w Sylvie siebie, którym trzeba się zaopiekować. A jakby zrobić krok dalej i uznać, że Loki traktuje Sylvie trochę jako swoje wewnętrzne dziecko (zagadnienie z psychologii, z którym warto się zapoznać!), to... spoko. Serio, to by miało sens. Widzi w niej zranioną wersję siebie, dla której być może jest ratunek. Stara się o nią zadbać, zaopiekować nią, bo tylko on wie, przez co przeszła w swoim życiu. Bo właśnie on tego potrzebował, ale nigdy nie otrzymał. 

I gdyby zostawiono to na płaszczyźnie przyjaźni, opieki, chęci wsparcia, byłabym zachwycona. Dla mnie jednak nadanie temu kierunku romantycznego było tragicznym rozwiązaniem.
loki i sylvie 2021

Kang Zdobywca melduje się do działania


W Lokim w pewnym sensie poznajemy Kanga, który stanowi w komiksach antagonistę, przeciwnika Avengersów. I powiem Wam, że na razie niewiele wiemy, ale możemy się sporo domyślać. Bez wątpienia ta postać będzie miała ogromne znaczenie w kwestii multiverse, a jeżeli będzie miał choć trochę humoru swojego warianta, to... mam bardzo dobre przeczucia.

Ogółem z każdym kolejnym serialem przypuszczam, że nowy Doctor Strange będzie bardzo emocjonującym widowiskiem! Z jednej strony Wanda, która na pewno usłyszała warianty swoich dzieci (scena po napisać w WandaVision zdaje się mieć teraz więcej sensu), z drugiej Sylvie, która mocno namieszała, a z trzeciej Loki, który bez wątpienia doleje trochę oliwy do ognia. I nie wiem, jak Wy, ale ja jestem bardzo podekscytowana! (I trochę współczuję Strange'owi).
wariant Kanga

Loki może więcej


Poznawszy wariantów Lokiego, wiemy, jak duże umiejętności magiczne ma ten bohater. Ba, w walce z Sylvie (czy jeszcze wcześniej na Lamentis) również wychodzą one na jaw. I mam wrażenie, że nasz ulubiony bóg psot trochę swoich talentów zaprezentuje w przyszłości. Szczególnie, gdy nie towarzyszy mu już aż tak negatywne mniemanie o sobie. Wierzę, że podwaliny pod jego przemianę zostaną dobrze wykorzystane, ponieważ Loki ma w sobie mnóstwo potencjału.

Komentarze

  1. Sama boję się trochę obejrzeć ten serial bo uwielbiam Lokiego a boję się że może on nie wyjść w serialu tak ciekawy jak w filmach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest inny - to bez wątpienia. Ale mam nadzieję, że go polubisz :)

      Usuń
  2. Zgadzam się z tym potencjałem, choć moje wątpliwości dotyczą w największym stopniu zawirowań z czasem, bo to naprawdę trudny do poprowadzenia temat. A to, że Loki poczuł miętę do Sylvie było całkiem zabawne - bo poczuł ją do samego siebie w innej wersji :) A największa wada tego serialu to zbyt mała ilość odcinków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się przymykać oko na przedstawianie podróży w czasie w popkulturze. To jest naprawdę zawiły wątek i chyba doszłam do wniosku, że szkoda nerwów, by to dogłębnie analizować!

      Usuń

Prześlij komentarz

Copyright © Kulturalna meduza